Małe co nieco

Huh...długo mnie tu nie było ;) trochę zbyt dużo się dzieje ale postaram się wszystko nadrobić..
Więc na początek małe zakupy...Byłam ostatnio w drogerii i jak się okazało był tam fajny koszyczek z 15% zniżką na produkty essence. Oto co sobie wybrałam:

Lakier z serii 'eclipse' 05 REDY TO BE BITTEN

Mocno brokatowy :) Zdecydowanie urzekł mnie ten kolorek... Pomalowałam paznokcie i 1 warstwa jest ok, 2 naprawdę fajnie wygląda. Ciekawy efekt jest też gdy nałoży się go na inny lakier ;)

Z serii Metallics. 05 METAL BATTLE.

 

 Czarny lakier  mieniący się  na srebrno i granatowo. Najlepiej wygląda, gdy ą 2 warstwy.

Cień do powiek. 02 CREAM CANVAS. Cielisty z drobinkami. Ja go używam na całą powiekę lub w kąciku oka do rozświetlenia.

To by było na tyle jeśli o essence chodzi.

Wczoraj kupiłam tusz do rzęs Eveline ale jeszcze nie miłam okazji go wypróbować ;)

No i jeszcze 2 pary butów:

Osiedlowy sklep, po 20% obniżce111zł

CCC, przecena i 49zł ;)

Zapach ostatnich miesięcy:

ESPRIT  DE VERSALLIES Elle
Używam ich od sierpnia, prawie codziennie. Zużycie wg mnie bardzo małe biorąc pod uwagę, że podczas transportu się troszkę wylały ;)
Zapach: kwiat dzikiej róży, jeżyny, fiołek, piwonia, jaśmin, piżmo, cedr...hmm dla mnie to pachnie delikatnie słodko i zarazem rześko ;)

Ostatnio zakochałam się również tzw starym złocie:

Naszyjnik kupiłam jeszcze we wrześniu na jakiś targach w centrum handlowym, zapłaciłam 20zł. Wiem, że teraz takie same serduszka są dostępne w Reserved za 29,99zł ;)

Hmm...chyba to tyle na dzisiaj ;) 

Przepraszam za ewentualne błędy ;)

Pozdrawiam ;*